Znaki odgrywają ważną rolę w Wolnomularstwie. Już Katechizmy Pierwszego Stopnia informują, że Wolnomularze rozpoznają się po Znakach, Słowach i Dotykach . Podczas otwarcia Prac Dozorcy okrążają Lożę, aby upewnić się czy wszyscy w niej zgromadzeni są Wolnomularzami, Czcigodny Mistrz natomiast sprawdza Oficerów oraz Gości zasiadających na Wschodzie. W R∴S∴D∴U∴ przejście od profanum do sacrum, czyli konsekracja czasoprzestrzeni w Świątyni odbywa się przez „Znak, Baterię i Szkockie Wezwanie”. Znak w Wolnomularstwie Po wykonaniu tych trzech „pradawnych
Read moreWezwanie Szkockie
„Bateria”, zwana także przez niektóre Loże w Polsce „Oklaskiem”, jest jedną z bardziej złożonych i budzących kontrowersje kwestii we współczesnej obrzędowości wolnomularskiej. Francuskie słowo batterie, jak podaje słownik Emila Littré, pochodzi od czasownika battre – „bić”, „uderzać” – i w XII wieku oznaczało gwałtowną kłótnie, w której dochodziło do rękoczynu. Pod koniec XII wieku termin batterie zaczął być używany do nazywania sposobu w jaki uderzano w bęben/werbel, a z czasem – gdy dołączyły do tego
Read moreW trakcie Rytuału otwarcia i zamknięcia Prac Wolnomularze i Wolnomularki pracujący w R∴S∴D∴U∴ – po "wystrzeleniu" trzykrotnej baterii – wznoszą okrzyk, który z języka francuskiego przyjęło się nazywać "Aklamacją Szkocką". Brzmi on dziwacznie dla profańskiego ucha, lecz nie tylko. Niejedna Siostra lub niejeden Brat mogą podchodzić do niego z pewną dozą… nieufności. Wręcz wyśmiewać czasami to dziwnie brzmiące Huzze, kojarzące się polskim masonom i masonkom z wykrzyknikiem "huzia" zachęcającym psa do ataku ("Huzia na Józia" lub "Huzia na Ubicę"
Read more